niedziela, 2 października 2011

Dzień Chłopaka

Idealna metoda releksacyjna dla mnie jak się okazuje to pieczenie, tym razem miałam ku temu specjalny powód gdyż jak każdej dziewczynie wiadomo 30 września nasi kochani chłopcy obchodzili swoje święto z tej okazji chciałam obdarować najsłodszego najsłodszym ciastem jakie naszło mi na myśl ... wiśniowe cudeńko wyszło idealnie... piękny biszkopt, idealny krem i słodka wiśnia a wszystko to razem wywołało przecudowny uśmiech na twarzy zainteresowanego :)

Ciasto zostało sporządzone według przepisu zawartego tutaj z indywidualnymi zmianami, u mnie nie zmieściła się niestety najefektowniejsza warstwa piany ponieważ biszkopt był zbyt wyrośnięty i zbrakło miejsca w foremce .
Papierowa koszula także podpatrzona w internecie zrobiła chyba największe wrażenie, sposób wykonania można znaleźć tu. Polecam oglądniecie całej strony, cudowne są tam rzeczy :)



Mundur

Koniec pracy, czas do szkoły uwolniłam się od mundurów teraz weszłam w modelowanie i na wtorek już mam zapowiedziany sprawdzian, myślałam że to wszystko okaże się trochę prostsze... a tu pare zdjęć z praktyk :) Wspominam sobie ...


wtorek, 20 września 2011

Wdzianko.

Wczoraj zaczął się drugi tydzień praktyki zawodowej co w dalszym ciągu wiąże się z szyciem wojskowych mundurów, właśnie skończyłam bluzę i jestem na dobrej drodze dokończenia spodni jak tak dalej pójdzie to mogę liczyć na 6 na dyplom :) A po dzisiejszych praktykach tak mnie wzięło na szycie ze wróciłam do domu i postanowiłam dokończyć nareszcie moje wdzianko które zaczęte wisiało na manekinie od około miesiąca. Wymagało jednak drobnych zmian gdyż okazało się ze najmniejszy w burdzie rozmiar 36 jest o wiele za duży i w boki wszyłam gumki. Efekt końcowy zaliczam do udanych a zdjęcia w gotowym wyrobie na mojej sylwetce przedstawię w innym poście bo dzisiaj nie czuje się na silach by się fotografować ponieważ jestem chora a co gorsze zarażam wszystkich wkoło.
 

Polecam także podglądniecie efektownego wdzianka u Susanny 

poniedziałek, 12 września 2011

Powiatowe zawody strażackie 2011.

Wczoraj w Przyszowie odbyły się powiatowe zawody strażackie, na których miałam przyjemność być i kibicować mojej ulubionej Ochotniczej Straży Pożarnej Jastkowice <3
Dzień zaliczam do bardzo udanych zwłaszcza za to miłe przyjecie mnie do swojego grona a najważniejsze że miałam możliwość kibicowania mojemu najwspanialszemu dzielnemu strażakowi :)

 

''W Jastkowicach stanął w ogniu dom, w Jastkowicach stanął w ogniu dom. Jedzie, jedzie straż ogniowa, trąbka gra '' ...

sobota, 10 września 2011

Na żółto.

Dzisiaj mała prezentacja mojego nowego lakieru, który dostałam od przyjaciółki Haliny :* Od pierwszej chwili zakochałam się w tym kolorze.




środa, 7 września 2011

Kruche ciasteczka z kokosem.

Wczoraj na organizacji procesów produkcyjnych i na modelowaniu był dosłowny plac boju, cale 5 lekcji pisania, wszystkie po tym wyszłyśmy jak pijane. Poruszałyśmy temat mierzenia i wszystkich oznaczeń z tym związanych i inne jeszcze fakty z życia przedsiębiorstw odzieżowych. Dzisiaj niestety tak się zdarzyło ze nie czułam się najlepiej wiec zamiast spędzić zupełnie cały dzień w łóżku ostatkiem sił zdołałam jeszcze upiec Łukaszowi ciasteczka w ramach wysiłku podczas treningów do zawodów strażackich które już w niedziele :) A co do ciasteczek to wyszły fenomenalnie i są takie pyszne. Jeśli będzie taka potrzebna chętnie obdaruje przepisem :) Pozdrawiam. 


poniedziałek, 5 września 2011

O szyciu profesjonalnie.

Dzisiaj weszłam w posiadanie dwóch kolejnych książek niezbędnych na nowe lekcje zawodowe. Dołączyły do mojej coraz większej kolekcji.




sobota, 3 września 2011

Ostatnie beztroskie chwile.

Dziś sobota, chwila na ochłoniecie po chwili w szkole, trochę ciężko się znowu w tym wszystkim odnaleźć dlatego gdy tylko mam możliwość to nie myślę o tym zbytnio... Dzisiaj był miły dzień od 8 na zakupach z Misiakiem, byłam na nich w formie Panny Dobra Rada ale za to mój facet bardzo dobrze na tym wyszedł... :D Sama tez sobie nie odpuściłam szału zakupów zwłaszcza że w SH dorwałam kolejne perełki dwie bluzy i dwie bluzki ale dzisiaj chce Wam pokazać poranną spontaniczną stylizacje :) Pozdrawiam.

środa, 31 sierpnia 2011

Papa Wakacje.

Dzisiaj nic o szyciu za to trochę sentymentalnie i też trochę refleksyjnie, wakacje się kończą dlatego ten dzień szczególnie chciałam spędzić w cudownym miejscu z cudowną osobą i wszystko wyszło tak jak sobie zaplanowałam, jednak przy odjeździe do domu poczułam małą pustkę jak widziałam że ten piękny obrazek uciekał mi sprzed oczu w autobusie. I tak wracałam pół godziny wpatrzona w okno, ubrana w bluzę Skarbka z kwiatkiem którego od niego dostałam (Zdj.) . Teraz zaczyna się nowy etap i zapowiada się maksymalne skupienie na nowych przedmiotach zawodowych jak pracownia modelowania, organizacja procesów produkcyjnych, pracownia wytwarzania odzieży oraz dodatkowo wiele zadań egzaminacyjnych i wiele godzin praktyk ale wszystko to się trochę składa na jedno, na szycie a że lubię to robić to mam nadzieje że nie będzie to na tyle trudne żebym wymiękła. W drobnych przerwach z pewnością będę szyć, praktyki też spędzę na tym wiec wszystko będzie na bieżąco. Tak wiec trzymajcie za mnie kciuki i widzimy się za niedługo moje miłe panie. Przy okazji pragnę podziękować za wiele komplementów, które otrzymałam przy ostatnim poście, nie przypuszczałabym nigdy że ktoś będzie miał aż tak pozytywne podejście do tego co robię, dlatego dziękuje jeszcze raz :* Pozdrawiam.


niedziela, 28 sierpnia 2011

Sukienka weselna.

W końcu przyszedł czas na ujawnienie tajemnicy jaką skrywałam przez dłuższy czas, nie wiem czy takiego efektu spodziewały się czytelniczki tego bloga ale zaryzykuje. 



środa, 24 sierpnia 2011

Prezent od NoweNowe.

 Za punkty uzbierane na portalu nowenowe otrzymałam w nagrodę zestaw biżuterii prezentowany na zdjęciach niżej. Pomysł na uczestnictwo na tej stronie zaczerpnęłam od ashewants, gdyż jej komplecik wyglądał bardzo zachęcająco. Zdobycie tej nagrody wymaga założenia konta i uzbieranie 500 punktów poprzez rozwiązywanie quizow i ocenianiu kosmetyków. Polecam :)

poniedziałek, 15 sierpnia 2011

Sprawy kosmetyczne.

Sukienka już prawie gotowa, ale nie o tym dzisiaj. W dzisiejszej notce chce pokazać dodatki dobrane do sukienki, czyli takie małe sprawy kosmetyczne :)

niedziela, 7 sierpnia 2011

Stop bazarkowym sukienkom !

W dniu wczorajszym wybrałam się na rynek w celu znalezienia jakiejś możliwie ładnej i niedrogiej sukienki na zbliżające się wesele, co się okazało po 2 godzinach nie znalazłam ani jednej która by sprostała oczekiwaniom może niedoświadczonej ale też nie ślepej przyszłej krawcowej, sukienki nie wykończone z defektami w cenach nie adekwatnych do towaru do tego nieprzyjemna usługa, wredne panie sprzedawczynie które nie dają pooglądać towaru tylko już chcą na siłę wcisnąć sukienkę albo obrzydliwi panowie sprzedający z ''lepkimi łapami''... przez to wszystko odechciało mi się tego wesela i wiem że raczej w moim mieście nie znajdę nic dla siebie wiec ratuje się tym co mam w domu. Mam taki oto prześliczny materiał oraz różową koronkę... nie wiem jaki będzie efekt końcowy, narazie wszystko opiera się na planach ale pragnę zrobić z tego sukienkę na gorsecie z dodatkową warstwą koronki, sukienka odcięta pod biustem szerokim pasem. Czas pokaże ... 


sobota, 6 sierpnia 2011

Miłość o zapachu piernika.

Miłość o zapachu piernika czyli jak miło jest dostać taki przepiękny wyraz miłości, czasem działający nawet lepiej niż kwiaty. Kolejne serduszko do kolekcji, już tak od 4 lat ... dziękuje Kochanie <3